paweltarnowski.pl

Wybuch w kopalni KWK Pniówek

Wybuch w kopalni KWK Pniówek

25.04.2022, 15:05

W środę, o godzinie 00:15 w Kopalni Węgla Kamiennego "Pniówek" w Pawłowicach nastąpił wybuch metanu na głębokości 1000 metrów, o czym oświadczył w czwartek wieczorem Wyższy Urząd Górniczy. W samej strefie zagrożenia znajdowało się dziesięć osób, a aż 9 zostało poszkodowanych, w tym czterech ciężko rannych. Utworzono ratunkową akcję, podczas której nadszedł nowy wybuch i niestety dotknięci zostali również ratownicy, próbujący przekopać się do znajdujących się pod ziemią górników. Z tej przyczyny już w czwartek, 21.04 kierownik akcji podjął decyzję o wstrzymaniu wszelkiego rodzaju działań do momentu uspokojenia się sytuacji. Kolejnego dnia, bezpośrednio po obradach zespołu zawodowców zadecydowano, że ratunkowa akcja zostanie unieruchomiona, a bardzo niebezpieczny obwód zostanie odłączony.

Aktualnie Można mówić o 6 ofiarach wybuchu. Niestety wciąż siedmiu osób nie znaleziono. 23.04 w sobotę rekomendował sztab zajmujący się akcją poszerzony o naukowców, a kierownik zarządzający akcją zdecydował o zabudowaniu w w okolicy ściany N-6 dwóch przeciwwybuchowych tam. Uszykowano potrzebny transport materiałów do budowy tam. Sprawa dotycząca wentylacji w rejonie N-6 na szczęście została ustabilizowana. Akcja ratownicza na tę chwilę trwa. Zawodowi ratownicy pracują nad zabudowaniem 2 tam przeciwwybuchowych, które czasowo odłączą zagrożony obręb od innej części kopalni. Jedna z tam jest już zalewana spoiwem cementowo - mineralnym. Zaś w przypadku drugiej tamy, gotowa jest konstrukcja. Zalewanie jej zainicjują aktualnie ratownicy. Około dwie doby może trwać zalewanie jednej tamy.

W trakcie konferencji prasowej nasz minister zdrowia Adam Niedzielski złożył wyrazy głębokiego współczucia wszystkim rodzinom ofiar wypadku w kopalni Pniówek oraz w kopalni Zofiówka, w której to niestety doszło do wstrząsu. Tam potwierdzono śmierć aż 4 górników, a 6 innych jest niestety wciąż poszukiwanych. Aż 20 ofiar środowej tragedii jest nieprzerwanie leczonych w szpitalu w Siemianowicach. Kiedy metan niepozornie zacznie osiągać pod ziemią odpowiednie stężenie, wystarczy iskra. A w kopalniach, w których są wiele żelastwa a także urządzeń elektrycznych, o takiego typu iskrę niestety nietrudno. Zaczyna płonąć wszystko, co tylko może płonąć, nawet znajdujący się w ścianie węgiel.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz

Wyślij